piątek, 28 grudnia 2018

Nowy koń

Święta bożego narodzenia  czas rozdawania sobie prezentów nie zawsze udanych.  Często ludzie kupują prezenty które okazują się niepraktyczne. I takim prezentem właśnie była klacz tenesse walker. Zakupiona przez ciocię dla pewnej dziewczynki  uważającej się za świetną amazonkę.  Niestety okazało się że dziewczynka nie jeździ tak dobrze jak myślała i nie radzi sobie z klaczą którą dostała. No i klacz poszła na sprzedaż.  Tak trafiła do nas. Nie wygląda ona zbyt pięknie ponieważ ma liczne obdarcia przez pogryzienia. Inne konie walczyły z nią ponieważ nie  chciały pozwolić jej na bycie przewodnikiem stada. Tu jej zdjęcia



Jakie imię jej nadać? Macie pomysły?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz